Tu czas się zatrzymał i spokój zamieszkał , tu kwiaty zakwitną nawet na ścieżkach
O moim blogu....
Wychodzę z domu prosto .....do ogrodu,mojego ulubionego zacisza w upalne dni lata.Poświęcam mu wiele czasu,bo to moje hobby,zaraz... po robotkach ręcznych,ktore latem właśnie dłubię w ogrodzie.Zapraszam do odwiedzin mojego " zielono-kwiatowego bloga.
Fakt....klon to w moim ogrodzie nie rosnie,ale mam blisko do miejskiego parku....nazbierałam lisci klonowych i takie bukieciki mi wyszły.....lubie cos tworzyc.
Tak,tak..... moj tytuł bloga jest bardzo wiarygodny,bo w moim ogrodzie rośnie dorodna lipa i obdarowuje nas cudownym kwiatem,kwitnie bardzo wcześnie,prędzej niz pozostałe lipy....a zapach jej kwiatów niesie sie wzdłuż i szerz.Miło jest wówczas w ogrodzie posiedziec przy kawce....
Ten kwiat zielony w doniczce na pergolce.....to komarzyca ,tak pospolicie ją nazywają,kupuje co roku,bo jej zapach odstrasza komary!Mam dwie donice tej sadzonki,pędy ładnie zwisają, wyrastają nawet do 1m długości.Rosnie uroczo i komary mnie nie atakują!......
Cóz zrobic ze starym rowerem?......ale jak sie ma ogródek,pomysł przychodzi szybko.Zamiast pergolki ,rower podpiera dorodny krzaczek dali,na bagażniku surfiniaa na kierownicy w koszyczku rosnie sobie bylinka zielona.Polecam!!
To nie posązek ,to moja żywa istota-Moj pupilek-wabi sie Puszek...to on dotrzymuje mi towarzystwa w ogrodzie(oprócz jeszcze Pana) to on grzeje mi stopy w zimę,gdy haftuję we fotelu.
Dziś 2.X. pożegnam się ze "strózem ogrodowym"(nadałam mu imię Zdziś) ,który w całym minionym sezonie letnim pilnował ogrodu.Sąsiedzi kłaniali się jemu,lecz on nic nie odpowiadał.....tylko sumiennie czuwał .Nadeszły chłody,odzienie jego nie da mu ciepła......więc na zakończenie sezonu pamiątkowa fotka Zdzisia podczas "służby".
Ale w ogrodzie jesieni jeszcze nie widac!Fotka zrobiona dzisiaj z okna pokoju na moje kwiatuszki.Tuz pod oknem rosnie jałowiec płożący i widac jego gałązki.,w głębi dalie czerwone..ale to zimno i deszcz dzisiejszy brrr!!!.
Kwiat mojej róży pnącej,która zdobi i pnie sie na pergolce przy wejściu do posesji
Moje mini oczko w ogrodzie z malutką kaskadą....leci mały strumyk wody po niej .Jak widac wykorzystałam dawną wannę ocynkowaną,pomalowałam specjalną farbą i mogę napisac,że to ma swój urok.....
Canny w moim ogrodzie sięgaja do 1,5m, kwitną przez całe lato do pierwszych przymrozków.Niestety na zimę trzeba wykopac bulwy i przechowac do wiosny w chłodnym miejscu,podobnie jak kłącza dalii.Jest to roślina jednoroczna.Nazwa po polsku to...paciorecznik,poniewaz kwiat canny to jak paciorki różańca.W prawym rogu fotki widac mini oczko i "pływa"biała kaczuszka
Zielono,zielono......pseudo furtka na ogród,którą wykorzystałam do pnącej winorosli...a niech sobie rosnie,bo sadzonki dostałam wiosną od przyjaciól i jak na pierwszy sezon " poszło"bujnie.